11/04/2013

Pazdziernikowa Piekarnia: Chleb na zakwasie z karmelizowanym porem i pestkami dyni. Monthly Bakery. October: Sourdough bread with caramelized leeks and pepitas.

Październikowa piekarnia jest pod znakiem wspaniałego chleba pachnącego karmelizowanym porem i zezłoconymi nasionami dyni i słonecznika. Do akcji jak zwykle zmobilizowała nas Amber. Amber, dziękuje za twoją ciężką prace, jesteś niesamowitą kobietą!
Był to mocno wypełniony pracą tydzień: piekłam najpierw gruszki, a potem wspaniały chlebek, poza moimi regularnymi 6 bochenkami. 
Kiedy Ania zwołuje piekarki do akcji, wiem ze chlebek wyjdzie znakomity!
Chleb ten piekłam na zakwasie żytnim z prostej przyczyny: z lenistwa! Według mnie nie ma sensu "bawienie się" w dwa różne zakwasy. Nawet jeśli piekę pszenne bagietki, po prostu używam żytniego zakwasu, gdyż zupełnie nie przeszkadza mi minimalny dodatek maki żytniej, która pochodzi z zakwasu. Ot, ułatwiam sobie życie!
*Drobna uwaga do próby zakwasu na gotowość: jeśli zakwas osiądzie na dnie naczynia z wodą, to nie oznacza wcale, że musi on jeszcze pracować! Mój był przerośnięty i nawet gdybym go pozostawiła do wyrośnięcia, nic by mu nie pomogło. Jedyną metodą jest dodanie powiedzmy 50g mąki i 50 g wody, żeby zakwas dokarmić. Kiedy wzburzy się i będzie pełen pęcherzyków powietrza, wtedy jest on lżejszy od wody i z pewnością nie osiądzie na dnie naczynia. Znaczy, że jest gotowy.