• 55g active sourdough rye flour,
• 200g white spelt flour, (type 63 or 70)
• 200 g water,
• 1 apple, grated on a vegetable grater.
Mix all the ingredients in a bowl, cover with plastic sheet and leave for a minimum of 12 hours.
Bread dough
• Leaven, about 500g, • 400g blended, canned tomatoes,
• 350g white spelt flour, (type 63 or 70)
• 300g plain bread flour (type 75)
• 1 TBSP honey,
• black sesame black (optional, quantity depends on individual liking)
• sea salt, about 15g
• In addition, flour for dusting, while transferring and forming dough.
In a large bowl add blended tomatoes to the levain followed by salt, honey, sesame seeds.
Gradually add both sifted flours and mix well.Knead dough either by hand or a mixer until combined, by hand at least 10 minutes, mixer, half the time.
Cover dough and let rise, for about 3 hours.
After 1 hour, remove the dough from the bowl onto a floured surface, flatten stretch and fold and put back in a bowl.
1 hour later repeat the process from step 5.
Now shape dough into 2 round round or oblong shapes. You may leave it as 1 piece.
Transfer to a basket, the 2 pieces will touch. Cover dough for the final rise.
Make incisions to your likings and bake at 250°C/ 480° F with some ice cubes on bottom of oven, lower temperature to 220°C/430°F another 30 minutes.
Remarks: dough will be quite loose, but with each stretch and fold it will become more resilient.
Pomidorowy chleb orkiszowy z czarnym sezamem
Przepis na chleb pomidorowy zafascynowal mnie od momentu, w którym Amber przyslala mi zaproszenie do tradycyjnego comiesiecznego pieczenia, a przepis wybrała Dorota . Wiedziałam, ze chleb na mace orkiszowej musi byc pyszny, ale z pomidorami w chlebie nie miałam zadnego doświadczenia. Na chlebie, owszem, kocham, ale przepis nic nie mowil o plasterkach posolonych i oproszonych pieprzem. Nic z tych rzeczy. Amber, dziękuje ci za podsyłanie nam tak ciekawych przepisów!
Przesladowal mnie ten przepis i wreszcie nadszedł dzień przygotowania zaczynu. O malo nie spedzilo mi to wszystko snu z powiek. Jak nastolatka czekająca na cudowna randkę. Ja, starsza pani! Niesamowite!Pomidorowy chleb orkiszowy z czarnym sezamem
Z wielka ochota zabrałam się następnego ranka do pracy. Pomidory, miód, czarny sezam, to wszystko brzmiało wspaniale, tajemniczo i fascynująco.
Praca z ciastem chlebowym na początku przypominała trochę prace z grecka pita, której ciasto jest bardzo luźne. Ale przeciez wiedziałam, ze to nie będzie plaski chlebek...powiedzmy: miałam taka nadzieje. Nie mogłam się doczekać na końcowy efekt. Objetosc ciasta, która wyszła nie chciała zmiescic się do okraglego koszyka, a na podluzny byla zbyt mala. Wyszperałam wiec koszyk, w ktorym zazwyczaj gościom serwuje pokrojone pieczywo i bez zastanowienia się obsypałam go suto maka a ciasto pasowało w koszyczek jak ulal. Koszyczek ma śliczny wzorek i juz wiedziałam, ze goscie nie beda się z niego więcej czestowac. Zaaneksowalam wiec ten koszyk, ot modne to słowo ostatnio, a teraz poluje na drugi tej samej wielkości.
Chlebek w końcu poszedł do pieca. Wyrośl w trakcie pieczenia niewiarygodnie wysoko. Piekłam go znacznie dluzej, gdyż spod byl ciągle lekko wilgotny. W sumie piekłam 60 minut, choc ostatnie 40 przy mocno obniżonej temperaturze, rzędu 170°C.
Ktoz wytrzymałby czekając na wystygniecie chleba? Nie my! Poszedł biedak pod noz tak szybko, ze nawet nie zdazylam sfotografowac go w calosci, bo rozdziobały go kruki i wrony, czytaj: rodzina. Ja tez zaliczam się do niej :) Pyszny!!! Wszystko w nim gra: kolor, miazsz, skorka, zapach i utrzymywanie swiezosci. Pomidory sa zaledwie lekko wyczuwalne, choc dla niewprawnego smakosza stanowiłyby zagadkę. Chlebek juz na stale wszedł do mojego repertuaru. Dziękuje Amber.
Kwietniowa Piekarnia, czyli pomidorowy...tak, pomidorowy chleb orkiszowy z czarnym sezamem.
Pomidorowy chleb orkiszowy z czarnym sezamem przepis podaję za Daną
Na zaczyn
- 55g aktywnego zakwasu z mąki żytniej razowej,
- 200g mąki orkiszowej białej, typ 630 lub 700,
- 200g wody,
- 1 jabłko, starte na tarce jarzynowej.
Ciasto właściwe
- Cały zaczyn, około 500g,
- 400g zmiksowanych, krojonych, pomidorów z puszki,
- 350g mąki orkiszowej białej, typ 630 lub 700,
- 300g mąki pszennej chlebowej, typ 750,
- 1 łyżka miodu,
- sezam czarny, w/g uznania,
- sól morska, około 15g,
- dodatkowo, mąka do podsypywania, w trakcie przekładania i formowania ciasta.
- Do zaczynu dodajemy zmiksowane pomidory, sól, miód, sezam.
- Następnie stopniowo, zmieszane i przesiane mąki, orkiszową i pszenną chlebową.
- Wyrabiamy ciasto ręcznie, od połączenia składników, co najmniej 10 minut, mikserem, o połowę krócej.
- Pozostawiamy ciasto przykryte, na około 3 godziny.
- Po godzinie, wyjmujemy ciasto z miski na omączony blat, rozklepujemy, składamy i ponownie wkładamy do miski. Na tych zdjęciach widać sposób składania.
- Po następnej godzinie, postępujemy identycznie.
- W trzeciej godzinie formujemy ciasto w okrągły w tym przypadku podłużny bochenek. / patrz: zdjęcie zbiorcze-formowanie podłużnego bochenka.
- Uformowane ciasto wkładamy do koszyczka, łączeniem do góry. Pozostawiamy delikatnie przykryte, do ostatecznego wyrośnięcia.
- Pieczemy w początkowej temp.250st, przez 15 minut, rzucając na blachę 2-3 kostki lodu, następnie w opadającej, około 30 minut. Ciasto przed włożeniem do piekarnika, nacinamy ostrym narzędziem, np. żyletką
-
Odgazowywanie i składanie ciasta.
Ciasto jest dość luźne, ale za każdym złożeniem, staje się bardziej sprężyste i podatne na późniejsze formowanie w bochenek.
Formowanie podłużnego bochenka.
Starajmy się, aby jak najmniej mąki, dostało się do środka ciasta.
Po instrukcje dotyczące wyrabiania,składania i wyrastania chleba na mące orkiszowej białej odsyłam na ten blog.
A to lista piekarek i piekarzy z kwietniowego wspolnego pieczenia: - Aciri Bajkorada
- Amber Kuchennymi Drzwiami
- AniaW Moje pasje.Kuchnia i ogród
- Alucha NieładMalutki
- Arnika Arnikowa Kuchnia
- Bea Bea w Kuchni
- Beata Stare Gary
- Bożenka Smakowe Kubki
- Dorota Ugotujmy To
- Dorota Moje Małe Czarowanie
- Ela W Poszukiwaniu Slowlife
- Gatita Kulinarne Przygody Gatity
- Gucio Kuchnia Gucia
- Iga Moj Czas...a Tak Go Umilam
- Jola Nasze Zycie od Kuchni
- Kamila Ogrody Babilonu
- Magda Konwalie w Kuchni
- Magda Z Miłości do Słodkości
- MarcinH Grahamka,weka i kajzerka…
- Mimbla Pierogi Ruskie Raz
- Mysia Pieczarkamysia
- Renata S Forks'N'Canvas
- Tosia Smakowity Chleb
- Urszula Proste Potrawy
- Wisła Zapach Chleba
- Żabka Healthy Craving
Reniu,
ReplyDeletechleb przepiękny!
Dziękuję za Twój niezawodny udział.
Tylko publikacja jest jutro(środa) o 20.00...
To prawdziwy gigant, ale tak pyszny, że nie ma problemu z jego zjedzeniem:). Cudowny Ci wyszedl Reniu ..... ja nie odważylam się na pieczenie na kamieniu, dla mnie zbyt luźny był:). Buziaki i dziękuję za nasze kolejne spotkanie:)
ReplyDeleteReniu! kolejny świetny chleb! Wyrósł Ci znakomicie! Miałam podobne przygody, ale chleb wyszedł przepyszny! Pozdrawiam i juz się cieszę na kolejne spotkanie
ReplyDeletePięknie wyrośnięty, jak zwykle zresztą:)
ReplyDeleteDo natępnego Malarko!:))
Znakomicie Ci wyszedł. Ja też miałam problem z wielkością kosza, dlatego oprócz bochenka upiekłam jeszcze rogala, który nie załapał sie na sesję zdjęciową.
ReplyDeletePiekny, pokaznych rozmiarow bochenek! Rowniez dziekuje za wspolne pieczenie :)
ReplyDeleteU Ciebie jak zawsze chlebek idealny! Dziękuję za wspólnie spędzony czas!
ReplyDeleteWspaniały chlebuś :) pieknie Ci wyszedł!
ReplyDeleteDziękuję za wspólne pieczenie :)
Tak żałuję, że z Wami nie udało mi się upiec. Wygląda cudownie:-) Reniu, Sokojnych, Zdrowych i Wesołych Świąt!
ReplyDeleteMalarko, cudownie idealny chlebek!
ReplyDeleteDziękuję za kolejny wspólny czas. :)
“Renatko nam się też takie wrażenia jak nastolatkom należą, przecież jesteśmy zawsze młode duchem, tyle w nas radości ze wspólnego dzieła, że niejedna sikorka -podlotek marzy o takiej wrażliwości.
ReplyDeleteTwój chleb , nieskromnie się wyrażę, bardzo podobny do mojego, wielki bochen ,nacięty rasowo.Pozdrawiam Cię i życzę radosnych Świąt Wielk.”
P.S. Nie nazywaj siebie starszą Panią, my jesteśmy dojrzałe jak wino rzadkiego , najlepszego szczepu.
Ja o sobie zawsze mówię,że jestem młoda, bo mam co raz mniej lat do stu i tylko do tylu się przyznaję...
Lubię ten wierszyk, choć nie mam pojęcia kto go napisał, ale na pewno zna życie
-Czy można starszej pani
gonić za marzeniami,
patrzeć innymi oczami,
płynąć razem z chmurami?
Czy można starszej pani
kochać i być kochaną,
cieszyć się życiem we dwoje,
mieć twarz roześmianą?
Czy można starszej pani
wiersz pisać o miłości,
która jest sensem życia,
daje tyle radości?
Czy powinna starsza pani
włosy chować pod chustami?
a może miłości się wyrzecze,
uśmiech z twarzy zmiecie?
Na twarz maskę smutną zakłada -
przecież inaczej-
starszej pani nie wypada?
P o z d r a w i a m !
Bozenko, delektowalam sie wierszykiem, cudny! Dziekuje :)
DeleteOkazały bochen!!!idealny
ReplyDeleteDziękuję za wspólne pieczenie
Pięknie namalowany chlebek :-) Do kolejnego spotkania.
ReplyDeleteAle pięknie wyrósł! pokazowo wręcz. pozdrawiam serdecznie i do kolejnego wspólnego pieczenia:-)
ReplyDeletePiękny bochen Ci wyszedł !
ReplyDeleteDzięki Ci za wspólny czas przy piekarniku :-)
Też starsza pani, czyli ja ;-)
Bochen piekny jak w oryginale, cudo. Do nastepnego upieczenia :-)
ReplyDeleteJa piekłam dwa mniejsze chleby, ale przekonuje sie, ze lepiej gdybym upiekła jeden duzy :)
ReplyDeleteObawiałam się jednak, że mój słaby piekarnik nie da rady dużemu wypiekowi, pozdrawiam świątecznie .
Piękny chleb. Pozdrawiam i dzięki za wspólne pieczenie! Spokojnych świąt!
ReplyDeletePerfekcyjny chlebek! Dzięki za wspólne pieczenie:)
ReplyDeletePięknie wyszedł Twój chlebek! Dziękuję za wspólną akcję;)
ReplyDeleteChlebek wspaniale Ci się upiekł! Jako starsza pani wiem co mówię ;)! Pozdrawiam i dziekuję za wspólny czas przy pieczeniu :)!
ReplyDeleteJaki piękny! Jak z prawdziwej piekarni!
ReplyDeleteDziękuję za wspólne pieczenie, pozdrawiam!